Życie z psem jest przyjemnością. Oczywiście pod warunkiem, że decydując się na psa, przygotowaliśmy się też na kolejne obowiązki i pewne zmiany w naszym życiu.
O przyjemności zazwyczaj ciężko mówić, gdy mamy psa nadmiernie reaktywnego i mieszkamy w mieście. Spacery w miejscach, gdzie musimy mijać z naszym podopiecznym ludzi czy psy, stają się wielkim torem przeszkód, przygodą tylko dla osób poszukujących adrenaliny. 😉💪
Trudne (dla nas) zachowanie psa w stosunku do mijanych bodźców może mieć różne przyczyny. Mogą one tkwić w słabo czy nieumiejętnie przeprowadzonej socjalizacji i habituacji, w okresie szczenięcym, w historii psa, jego przeżyciach, urazach i traumach. Mogą być również powiązane z zaburzoną relacją z opiekunem, problemem w komunikacji, brakiem zrozumienia emocji i potrzeb psa. W zdecydowanej większości takich przypadków mamy do czynienia po prostu z psim lękiem.